Niemiec Fotografia

GALERIA AUTORSKA

  • Galerie
    • ŁĄKI PONIDZIA
    • W cieniu Wielkiej Góry
    • Las Murckowski
    • W hołdzie Hałdzie
    • Czerwona Lista Zwierząt
    • Genus: Carabus
    • Cerambycidae
    • Płazy/ Gady
    • Balcan Picture Box
    • Śląsk zapożyczony
    • kartka z wakacji
    • Laibach
  • O STRONIE
  • Blog
  • DLA WYDAWNICTW/ INSTYTUCJI
  • Dla Leśników
  • Kontakt

W cieniu Wielkiej Góry, cd

5 sierpnia 2016 by admin Leave a Comment

4.08.2016, Toporzysko

Dziś lato. Prawdziwe. I to pod Babią Górą. Temperatury wieczorne prawie jak na Bałkanach. Jest git. Zaczynam wypoczywać. Chyba to i dobrze, bo w zasadzie… pora już wracać do cywilizacji 😉

A w przyrodzie kontinuum. Owadzi skład gatunkowy podobny do tego sprzed lat. Fenologia nie zawodzi. W tym roku jednak chrząszczy mało. Ale jest atrakcja. Pod Policą obserwuję liczną populację mirki alpejskiej, szarańczaka rzadko spotykanego w Polsce. Nasłuchuję też polskie cykady i zbieram z Piotrkiem prawdziwki w okolicznych lasach. Tymczasem tyle…

01
02
03
04
05
06
07

Filed Under: Toporzysko, W cieniu Wielkiej Góry Tagged With: Babia Góra, Cerambycidae, Miramella alpina, mirka alpejska, Polica

Lilium martagon, Albinos

6 lipca 2016 by admin Leave a Comment

02.07.2016, Toporzysko

W Toporzysku był dwór. Pozostał po nim park dworski. Starodrzew, sad, też stary i trochę roślin w podszycie. W tym lilia złotogłów (Lilium martagon, L). Trudno określić od kiedy lilia tam rośnie. Może uciekła z ogródka? A może była tu wcześniej? Pewne jest to, że jest jej coraz mniej. Na zdjęciach poniżej forma albinotyczna tej niezwykłej rośliny.

01
02
03
04
05

Filed Under: flora, Toporzysko, W cieniu Wielkiej Góry Tagged With: gatunki chronione, Lilia martagon albinos, rośliny, Toporzysko

Młodość salamander

27 czerwca 2016 by admin 1 Comment

25.06.2016, Toporzysko

Jej kijanki można spotkać w wolno płynących strumykach lub rzekach górskich. Salamandrą kijanka staje się po około trzech, czterech miesiącach, a w niektórych wypadkach dopiero po roku. Wpływają na to warunki rozwoju, temperatura, dostępność pokarmu i wysokość ponad poziom morza. Kijanki salamandry mają charakterystyczne skrzela zewnętrzne.  Salamandry po przeobrażeniu uzyskują dojrzałość płciową po kilku latach.

Choć dorosłe salamandry fotografowałem wielokrotnie, szczególny sentyment czuję do zdjęcia sprzed dziesięciu lat, załączonego poniżej. Jako dżihadysta techniczno-fotograficzny, usunąłem niemal wszystkie zdjęcia przyrodnicze z tamtego okresu, w tym i to. Wczoraj zostało szczęśliwie odnalezione na jednej z wielu starych płyt.

01
02
03

Filed Under: Amphibia, W cieniu Wielkiej Góry Tagged With: amphibia, Babia Góra, fotografia przyrodnicza, makrofotografia, płazy, Salamandra salamandra

Mucha Hiszpańska w… Oleicy

2 czerwca 2016 by admin Leave a Comment

25.05.2016, Toporzysko

Oleica fioletowa – Meloe violaceus (Marsham, 1802) to chrząszcz z rodziny oleicowatych (F: Meloidae), z tej samej, z której pochodzi majka lekarska – Lytta vesicatoria (Linnaeus, 1758). Ta ostatnia znana jest z tego, że produkuje kantarydynę, związek organiczny z grupy terpenów, o właściwościach drażniących i odstraszających. Z majki lekarskiej produkowano od starożytności afrodyzjak (znany współczesnym pod nazwą hiszpańskiej muchy) i… śmiertelną truciznę. Bo kantarydynę łatwo przedawkować. Nawet homeopatyczne ilości, stosowane w medycynie ludowej jako afrodyzjak, mogą wywołać zapalenie cewki moczowej, układu pokarmowego i bolesne… wzwody.

Główny, a przynajmniej większy, bohater (bohaterka, bo to pani oleicowa) mojego zdjęcia także produkuje kantarydynę, wydzielaną jako substancja odstraszająca w oleju, z którego słynie. Na zdjęciu widoczne są także dwie maleńkie muszki, ssące soki oleicy. Jedna na granicy przedplecza i odwłoka, druga na jego końcu. To prawdopodobnie przedstawiciele Ceratopogonidae, rodziny do której należą muchówki żywiące się krwią lub hemolimfą. Ten konkretny gatunek (nieznany mi, ale obserwowany na oleicach od wielu lat), należy z pewnością do tzw. kantarydynofili, czyli organizmów pozyskujących kantarydynę, najprawdopodobniej w celach ochronnych. Kantarydyna przekazywana jest przez rodzicielkę jajom, a jej stężenie stwierdzane jest na wykrywalnym poziomie u larw, poczwarek i postaci dorosłych kolejnego pokolenia. Istnieje przypuszczenie, że kantarydyna może być swoistym afrodyzjakiem również dla tych owadów. Skąd to wiadomo? W pewnym eksperymencie (Proc. Natl. Acad. Sci. USA, 1996: 93, 6494-6498), opisującym zachowania godowe innego kantarydynofila (chrząszcza Neopyrochroa flabellata) wykazano, że 95% samców karmionych kantarydyną miało możliwość przekazania genów, podczas gdy tylko 13% samców nie karmionych nią zostało dopuszczonych do kopulacji przez samice. Dane te mogą sugerować, że kantarydyna jest dla samic tych owadów preferowanym czynnikiem selekcyjnym, pozwalającym na przeżycie jaj, larw i młodych postaci dorosłych. Zważywszy na sekwencję transferu kantarydyny (samiec>samica>jaja>kolejne stadia rozwojowe) stężenie kantarydyny przekazanej jajom przez samice zależeć może od tego, ile ona otrzyma od swego wybrańca. Stąd kantarydyna może być ważnym atrybutem samczym podczas doboru epigenicznego.

01
02
03

 

Filed Under: Coleoptera, W cieniu Wielkiej Góry Tagged With: Babia Góra, chrząszcze, Coleoptera, kantarydynofile, Meloidae, Oleica fioletowa - Meloe violaceus (Marsham, Toporzysko

  • « Previous Page
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4

© Copyright 2025 · Niemiec Fotografia · All Rights Reserved